Pogoń Zduńska Wola - AKS SMS Łódź 2:3 (0:0)

Bardzo emocjonujący przebieg miało sobotnie spotkanie pomiędzy Pogonię Zduńska Wola a AKS SMS Łódź rocznik 2002. ''Czarne Pantery'' to lider I Ligi wojewódzkiej Trampkarzy C1 , który w tym sezonie nie stracił jeszcze punktu w dotychczas rozegranych meczach. Nasza drużyna przystąpiła do tego meczu w następującym składzie: W bramce Gracjan Karasiński. Obrona od lewej : Igor Szczepaniak, Albert Rosiak, Wiktor Strzeszewski, Mateusz Grobelny. Pomocnicy od lewej : Paweł Kubiś, Daniel Pluskwa, Olek Gustaw, Kuba Pawłowski, Szymon Dudek Napastnik Maciej Owczarek.Rezerwowi: Sebastian Przesmycki, Wojciech Sitarek, Kamil Cieślak. Trener : Mariusz Gałaj. Kierownik :Sylwester Pawłowski. Od początku tego meczu byliśmy nastawieni na konsekwentną grę w obronie i szybki kontratak. Pierwsza połowa pomimo przewagi gości, zakończyła się bezbramkowym remisem. Prawdziwe emocje rozpoczęły się jednak wraz z początkiem drugiej połowy. Najpierw to AKS w przeciągu dwóch minut w 42 i 43 min zdobywa dwie bramki wykorzystując nasze błędy. Wydaje się że mecz jest już rozstrzygnięty jednak nasi chłopcy nie poddają się i w 53 minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego Daniela Pluskwy wykorzystuje Maciek Owczarek który strzałem głową umieszcza piłkę w bramce przeciwnika. Mecz robi się coraz ciekawszy. W 53 min wprowadzony na boisko w drugiej części meczu Sebastian Przesmycki po rajdzie prawą stroną  decyduje się na strzał w długi róg i mamy remis 2:2. Asystę przy tej bramce zanotował Maciek Owczarek. Wyrównanie powoduje ,że końcówka meczu zapowiada się bardzo emocjonująco. Obydwie drużyny walczą do końca o zdobycie trzech punktów. Szczęście uśmiecha się w 75 minucie do drużyny AKS-u, która zdobywa jak się później okazało zwycięską bramkę. Pomimo porażki mecz był ciekawym widowiskiem i bardzo dobrze się go oglądało. Należy pochwalić naszą drużynę za ambicję i walkę do końca z tak trudnym przeciwnikiem.

Okazja do rewanżu już w środę, kiedy to zagramy w Łodzi zaległy mecz z AKS SMS Łódź.